Urząd miasta poinformował w ostatnich dniach, że wznawia podpisywanie umów na dopłaty do wymiany kotłów. Prezydent dumnie ogłosił to na swoim facebooku 2.08.2021 r hasłem „Walczymy ze smogiem”. – niestety nie dodał, że z powodu zapisów PONE który urzędnicy opracowali w zeszłym roku pieniędzy z pożyczki będzie mniej i ponad 200 mysłowickich rodzin dopłaty w tym roku nie dostanie.
Analizując dane jakie posiadamy i jakie podała gazeta Co tydzień Mysłowice dn. 3.08.2021 r. Prezydent Dariusz Wójtowicz umowy pożyczki z WFOŚiGW podpisał dopiero 27 lipca 2021 r. Tym samym procesowanie wniosku o pożyczkę zajęło mu wiec więcej czasu niż daje mieszkańcom na zrobienie i rozliczenie inwestycji. Mieszkańcy bowiem teraz dopiero będą wzywani na podpisywanie umów. Ile ten proces potrwa trudno powiedzieć. Na wiosnę ” wydajność” urzędu wynosiła ok. 80 umów miesięcznie. Ponadto pieniędzy jest znacznie mniej! . Zamiast 3,5 mln miasto dostało tylko 3,1 mln pożyczki. Takie ograniczenie wynika z zapisów Programu Ograniczenia Niskiej Emisji jaki został opracowany przez urząd w ubiegłym roku (wykonała go na zlecenie urzędu zewnętrzna firma za kilkadziesiąt tysięcy złotych).
W tym roku mieszkańcy złożyli ok. 650 wniosków o dopłaty. Z lat poprzednich na ten rok „przeszło” kolejne 150 wniosków. Daje to razem ok. 800 wniosków. Zatem kwota potrzebna na realizację tych wniosków to ok. 5,8 mln zł, a jest do dyspozycji łącznie tylko ok. 4,1 mln co starczy na ok. 560 wniosków.
Z pieniędzy zabezpieczonych pierwotnie w budżecie na wiosnę podpisano ok. 200 umów ( w tym tylko ok. 60 z tegorocznymi wnioskodawcami!) Zatem czeka na umowy ok. 600 rodzin, a urząd planuje podpisać jeszcze jedynie ok. 400 umów. Dla pozostałych pieniędzy w tym roku zabraknie. To wariant optymistyczny, bo jeśli umowy będą podpisywane tak ospale jak na wiosnę, to niezrealizowanych wniosków będzie jeszcze więcej.
Co z tym zrobi Pan Prezydent i Rada Miasta? Jakie rozwiązanie wypracują dla mieszkańców którym te pieniądze są niezbędne aby dostosować się do obowiązujących od przyszłego roku przepisów prawa?
Prezydent wiedząc, że pieniędzy będzie znacznie mniej niż planowane 3,5 mln i ok. 40% wniosków nie będzie zrealizowanych w tym roku, nie zaproponował mieszkańcom żadnego rozwiązania. Nawet o tym nie poinformował opinii publicznej. Zatem najpewniej te 200 rodzin po prostu zostanie bez wsparcia w tym roku.
Problem sam się nie rozwiąże, dlatego apelujemy aby już teraz zająć się usprawnieniem programu na rok przyszły. Tu zwracamy się do Pana Prezydenta i Rady Miasta aby kontynuować przyjętą strategię czystego powietrza i zapewnić rozwiązania które zagwarantują ciągły dostęp do wsparcia wszystkim mieszkańcom.
W naszej ocenie kluczowe jest aby:
- tegoroczne środki finansowe przeznaczone na dopłaty nie przepadły jak to miało miejsce w 202o r i przeszły na rok kolejny,
- na 2022 r zostały zabezpieczone środki w kwocie co najmniej 6 mln zł.
- prezydent usprawnił proces podpisywania umów -mieszkańcy bowiem nie mogą czekać na to miesiącami!
Miejski program jest w obecnej formule dobry. Zwłaszcza w połączeniu z Czystym powietrzem stanowi realne i duże wsparcie. Ponadto obecnie jako jedyny jest skierowany również dla mieszkańców budynków wielorodzinnych. Bardzo nas cieszy tak duże zainteresowanie programem. Składając na początku roku petycję o zwiększenie budżetu programu z pierwotnej kwoty 1.5 mln do 5 mln zł szacowaliśmy, że w tym roku mieszkańcy Mysłowic złożą ok. 700 wniosków. Prognozy te jak najbardziej się sprawdziły.
Tak duże zainteresowanie potwierdza, że mieszkańcy Mysłowic dbają o swoje zdrowie i są świadomi jak zgubny wpływ ma zatrute dymem powietrze. Chcą żyć w godnych warunkach, w czystym zielonym mieście.
Rolą rady miasta jest zadbać o środki na ten cel, a prezydenta aby te środki skutecznie i efektywnie wydatkować.